„Nominacja
do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za
„dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie
obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody
należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała.
Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11
pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”
Nominowała mnie Krupcia.
Oto moje odpowiedzi na jej pytania:
1.
Ulubiony sport zimowy?
Łyżwiarstwo.
2. Jakie masz plany na sylwestra?
Ponieważ
spóźniałam się z odpowiedzią na taga powiem tylko, że plany i tak w ostatniej
chwili całkowicie się zmieniły. Zamiast wieczoru we dwoje był wieczór rodzinny.
3. Wolisz dawać czy dostawać prezenty?
Jedno
i drugie.
4. Ulubiony serial/film?
„Naruto”
– w końcu anime to też jakiś rodzaj serialu. Poza tym taki normalny to „Grey’s
Anathomy”. Filmu nie jestem w stanie określić. Może „Hannibal”? Wszystkie części
Harry’ego Pottera? „Król Lew”? „Wasabi: Hubert Zawodowiec”? Nie wiem sama.
5. Jaki jest Twój znak zodiaku?
Bliźnięta.
6. Czytasz horoskopy?
Czytam,
swego czasu nawet je pisałam, dlatego w nie nie wierzę. ;)
7. Jaką książkę poleciłabyś/łbyś swoim czytelnikom?
„Pochowajcie
mnie pod podłogą” – wbrew pozorom tytułu wcale nie trzeba się bać. :)
8. Ulubiony kolor?
Czerwony,
zielony, niebieski…? Ale jestem dziś niezdecydowana. Lubię wszystkie intensywne
i żywe barwy.
9. Jakie jest wydarzenie, które zapamiętałaś/łeś z roku 2012?
Jakoś
teraz kojarzy mi się tylko ZOO Safari w Świerkocinie odwiedzone w sierpniu… Zakwasy na twarzy od śmiechu
oraz wieczorny ból skóry głowy w miejscu każdego mieszka włosowego - w wesołym
miasteczku przylegającym do zoo spędziliśmy kilka godzin i strasznie nas tam
potargało.
10. Masz jakieś plany na ferie?
Ferie
niby mam, ale i tak albo będę pracować, albo się uczyć.
11. Święta Bożego Narodzenie vs Wielkanoc
Boże
Narodzenie.
Moje
pytania:
1. Dokąd chciałabyś wyjechać?
2. Czy masz w zwyczaju układać postanowienia
noworoczne?
3. Znienawidzony kolor to…
4. Czy spełniło się już jedno z
Twoich największych marzeń?
5. Potrafisz dążyć do celu? Jeśli tak,
to z którego jesteś naprawdę dumna?
6. Twój ulubiony bohater z
dzieciństwa (z kreskówki, książki, bajki animowanej…) to:
7. Jaki jest Twój ulubiony zapach?
8. Malarstwo, nauka czy
literatura?
9. Dlaczego blogujesz?
10. Wymień coś idealnego w Twoim
mniemaniu (kształt, osobę, produkt…).
11. Jak się odnosisz do tagów?
Lubisz je czy też zapraszanie do nich Cię irytuje?
Taguję:
Lulu Kawalec, Bina!, Marii, byoleta, DżejEr, MTTEAM, Eurydyka, Sylwuch, ness, klaudia., Lili Naturalna
Jeśli ktoś z otagowanych nie ma ochoty brać udziału, nie ma sprawy. :)
________________________________
Jestem dość zajęta i z trudem przyszło mi przygotowanie odpowiedzi na TAG. Przez około dwa tygodnie mogę bywać na blogu sporadycznie. Jednak kiedy już zakończę praktyki, będę mogła nadrobić zaległości na Waszych blogach.
Dzięki za otagowanie, już odpowiadam na pytanka :)
OdpowiedzUsuńCiekawe odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś pisałam horoskopy i teraz nie za bardzo w nie wierzę, chociaż lubię sobie poczytać jakie to bzdurki tam ludzie wymyślają :P
Ja również wolę święta Bożego Narodzenia od Wielkanocy. Te drugie jakoś tak nie wywołują u mnie świetnego nastroju jak te pierwsze. Nie wiem dlaczego...
Bardzo dziękuję za tag. W najbliższym czasie postaram się odpowiedzieć na pytania, tym samym stworzyć swoje własne.
Pozdrawiam :)
chętnie odpowiem :)dziękuję za otagowanie .bardzo ciekawe odpowiedzi. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za otagowanie, ale brałam już udział w Liebster Blog jakiś czas temu. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za otagowanie ;)Na pytania odpowiem w najbliższej notce :*
OdpowiedzUsuńNo no. Widzę, że oglądasz Naruto :3. Nie ma to jak spotkać człowieka po dobrej stronie mocy :3
OdpowiedzUsuńMi ogólnie języki sprawiają trudność. Znaczy z niemca mogę pisać wypowiedź i będzie zrozumiała dla Niemca, ale jak mam się uczyć słówek - nie, nie, nie. dziękuję za nominację :D
OdpowiedzUsuńDziękuje za nominację :)I fajnie było poczytać coś niecoś o Tobie:) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŁadnie tu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, zaobserwuj, skomentuj, a na pewno się odwdzięczę!
Buziaki :*
P.S. Jeszcze dzisiaj u mnie konkurs!
Lubię przekonywać ludzi do czytania czegoś, co mi się spodobało :) I nie często ktokolwiek mnie słucha...
OdpowiedzUsuńNo tak, odpowiedzi na pytania zadane przez siebie to się czyta, ja też tak mam :)
Mnie chodzi ogólnie o tagi, a nie tylko o odpowiedzi na te moje. Dzięki nim czasem można poznać bloggera z zupełnie innej strony. Skoro obserwuję czyjś blog, to jestem ciekawa tego co go dotyczy. Tag jest notką jak każda inna. Każdy tag zmusza do uzewnętrzniania się w pewien sposób. :)
UsuńNo właśnie, albo odpowiadając na pytanka można się jakoś wyróżnić... Cokolwiek, gdziekolwiek nie piszę, staram się być oryginlna... czy to w notce, czy w komentarzu :) czy w tagu xD
UsuńDziękuję za otagowanie :* jak najszybciej spróbuję odpowiedzieć na pytania :)
OdpowiedzUsuńFajne masz to zdjęcie z zebrą ^^ zakwasy na twarzy jeszcze nigdy mnie nie spotkały ale jeszcze wszystko przede mną ;) tak myślę
Również sądziłam, że zakwasy na twarzy są niemożliwe. :)
UsuńDziękuję, strasznie lubię tę fotkę.
ja się uczę niemieckiego od 1 klasy podstawówki, czyli teraz 10 rok. Coś tam umiem. Angielskiego uczę się od 6 klasy. Japoński - też chciałabym się z nim zaznajomić. :)
OdpowiedzUsuńJa zaś uczyłam się angielskiego tylko cztery lata, aby zdać z tego języka maturę. W klasie było jedynie pięć osób, które nigdy nie miały wcześniej tego języka: między innymi byłam to ja i mój brat bliźniak.
Usuń(Cztery lata, ponieważ nie chodziłam do liceum, a do technikum informatycznego).
Muszę powiedzieć, że to było dla mnie najtrudniejsze pytanie i aby na nie odpowiedzieć rozejrzałam się po pokoju. :D Nie ma sprawy! :D
OdpowiedzUsuńA tak, bo wcześniej w gimnazjach był obowiązkowy tylko jeden język. Mój rocznik (nowa podstawa programowa) miał już dwa obowiązkowe. Brat bliźniak? Ooo fajnie! :D Ja chodzę do liceum, bo nie ma w pobliżu technikum, które bym mnie interesowało. :C
Ale świetnie wybrnęłaś z tego pytania.
UsuńDokładnie, tak było z tymi językami.
Ja sama chciałam iść do liceum humanistycznego i długo żałowałam wyboru tego technikum informatycznego jako umysł humanistyczny. Dziś jednak widzę, że nauczyłam się w nim wielu praktycznych rzeczy, no i mam zawód, bo zdałam egzamin na technika informatyka. :) Jednak nie kontynuuję nauki w tym kierunku, choć rozmyślam nad studiami podyplomowymi w kierunku grafiki komputerowej.
Tak, posiadanie brata bliźniaka to coś naprawdę niezwykłego, fajnego i... przydatnego. ;)
Wydajesz się być ciekawą osobą! :) Miło było Cię poznać. Jestem ciekawa tego wątki pisania horoskopów w twoim życiu. ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńJeśli chodzi o te horoskopy, to kiedy byłam w technikum (zakończyłam je w 2010 roku) moja szkoła prowadziła swoją stronę/swój kącik w lokalnej gazecie - 3000 egzemplarzy nakładu na dwie gminy. :) Byłam redaktorem naczelnym i kiedy w szkole nic się nie działo albo było tyle zajęć, że nie napisało się odpowiednio długiego artykułu, dodawaliśmy horoskop, który pisałam wraz z moją zastępczynią. ;) Znajomi i sąsiedzi wiedzieli kto je pisze i często mówili, że im się sprawdził. No i że bardzo im się podobał humor z jakim był tworzony. Fakt, nigdy nie był pisany mega serio. :)
Ano można! A w dodatku jest to w wiązadełku, więc ból jest naprawdę niewielki. :D I no, postaram się odpowiedzieć na tag jak najszybciej! :D Ogólnie - bardzo dziękuję za te otagowanie! :D
OdpowiedzUsuńfajnie ze odpowiedziałas na TAg :) super odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie do Ciebie? bo Ty chyba jesteś na studiach? jeśli mogę zapytać co studiujesz?
bo mnie czeka wybór studiów i juz się rozglądam :D
Studiuję pedagogikę. Wyszło tak z przypadku. Zawsze widziałam się jako osobę pracującą w szkole. Chciałam pójść na filologię polską, ale kierunek został zawieszony, zatem pomyślałam, że to będzie choć trochę podobne. Podobne jednak nie jest, ale przyznam, że mi się podoba. Aż do praktyk nie wiedziałam czy będzie to dobry wybór. Każdy kto myśli racjonalnie, raczej nie poleci Ci pedagogiki, bo o pracę niby ciężko. Ale w sumie w Polsce nie jest ciężko tylko z medycyną, architekturą i informatyką. :) Nie każdy się w tym widzi. Lepiej przeanalizuj swoje zainteresowania, cechy charakteru, zdolności. O, możesz też opisać siebie na blogu, co lubisz, w czym jesteś dobra, co Cię pasjonuje i poprosić o to, do jakiego kierunku pasowałyby Twoje cechy. :) Może by Cię czytelnicy nakierują. Sama chętnie taką notkę skomentuję.
UsuńO, ciekawa akcja.
OdpowiedzUsuńZabiegana? Coś o tym wiem ;)
Uwielbiam Grey's Anatomy!
P.S Zakwasy na twarz? Bolał mnie już brzuch i policzki od śmiechu, ale zakwasów nigdy nie miałam... :)
Bo może często się śmiejesz i dlatego nie masz zakwasów. Kto regularnie trenuje ten ich nie ma. ;)
Usuńrzeczą jasną jest, że horoskopy to same kłamstwa.. już miało mnie spotkać tyle miłości, że ojej ;'( XDD
OdpowiedzUsuńNo i może spotka? A horoskopy nie muszą mieć nic do tego. :)
Usuńoo, dziękuję :) haha Harry! super. bardzo podoba mi się ta fota z safari :) też kiedyś byłam, było ekstra!
OdpowiedzUsuńTak, kontakt ze zwierzakami i to przylegające wesołe miasteczko sprawiają, że można tam spędzić cały dzień i wcale się nie nudzić. Panowie, którzy obsługiwali zabawki i karuzele już na nas patrzeć nie mogli... No i fajnie wyglądaliśmy, bo zazwyczaj okazywało się, że jesteśmy jedynymi dorosłymi, którzy domagają się włączenia karuzel. :D
UsuńWidzę, że ta zabawa po raz kolejny wróciła. ;D
OdpowiedzUsuńFajnie, bo nowi bloggerzy, tacy jak ja, mogą wziąć w niej udział. :)
Usuńbardzo tu fajnie , ciekawe odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie .
Grafik komputerowy to ciekawy kierunek i on mnie właśnie w informatyce kręci. xD Ale na to trzeba mieć czas.
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że jak się chce to się ma czas. Mój brat pracuje po 12 godzin, do pracy dojeżdża 25 km busem, więc łącznie wychodzi mu to jako dodatkowe dwie godziny, a studiuje biotechnologię. To po medycynie i farmacji najtrudniejszy kierunek. Daje radę - jest jednym z najlepszych na całej uczelni (włączając studentów studiujących dziennie). Zatem można, ale trzeba chcieć. Nie trzeba się zniechęcać teoretycznym brakiem czasu, bo jak trzeba to się zawsze znajdzie. :)
UsuńOh, kolejny tag. ;)
OdpowiedzUsuńodopwiadam, wkrótce post ;)
OdpowiedzUsuńhmmm, ja od teraz chcę nastawiać się neutralnie: za duże oczekiwania to nic dobrego :D
hahaha ja będę zawsze bachorem, też bym tam z Wami forsowała włączenie karuzel! :D
OdpowiedzUsuńmój facet ma czarne "afro" - po prostu kręcone włosy :D ale też musi je ścinać stosunkowo krótko do pracy, niestety :c
OdpowiedzUsuńhihi dużo osób mi pisze, że Władca nudny! demotywujecie :D
Hagrid! Andy! i jeszcze... Ludwiczek! zapomniałam o Ludwiczku.
Dokładnie! Ludwiczek też był super.
UsuńZakwasy na twarzy od śmiechu... skąd ja to zam :-) zdjęcie zdradza wszelakie rodzaje szczęśliwości, podoba mi się to!
OdpowiedzUsuńobserwuję, pozdrawiam i życzę miłego dni
O zaciekawiłaś mnie tym ZOO Safari w Świerkocinie :)
OdpowiedzUsuńfajny tag! :)
OdpowiedzUsuńmasz może ochotę poobserwować? :)
xoxo
Hahaha, jak to nadawali byłam w 2 klasie podstawówki bodajże :D Dziwne rzeczy moi rodzice robili, trudno wytłumaczyć. :D
OdpowiedzUsuńPisałaś horoskopy? hahha. Fajny tag :3
OdpowiedzUsuń