sobota, 5 stycznia 2013

Liebster Award


„Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”


Nominowała mnie Krupcia. Oto moje odpowiedzi na jej pytania:

1. Ulubiony sport zimowy?
Łyżwiarstwo.

2. Jakie masz plany na sylwestra?
Ponieważ spóźniałam się z odpowiedzią na taga powiem tylko, że plany i tak w ostatniej chwili całkowicie się zmieniły. Zamiast wieczoru we dwoje był wieczór rodzinny.

3. Wolisz dawać czy dostawać prezenty?
Jedno i drugie.

4. Ulubiony serial/film?
„Naruto” – w końcu anime to też jakiś rodzaj serialu. Poza tym taki normalny to „Grey’s Anathomy”. Filmu nie jestem w stanie określić. Może „Hannibal”? Wszystkie części Harry’ego Pottera? „Król Lew”? „Wasabi: Hubert Zawodowiec”? Nie wiem sama.

5. Jaki jest Twój znak zodiaku?
Bliźnięta.

6. Czytasz horoskopy?
Czytam, swego czasu nawet je pisałam, dlatego w nie nie wierzę. ;)

7. Jaką książkę poleciłabyś/łbyś swoim czytelnikom?
„Pochowajcie mnie pod podłogą” – wbrew pozorom tytułu wcale nie trzeba się bać. :)

8. Ulubiony kolor?
Czerwony, zielony, niebieski…? Ale jestem dziś niezdecydowana. Lubię wszystkie intensywne i żywe barwy.

9. Jakie jest wydarzenie, które zapamiętałaś/łeś z roku 2012?
Jakoś teraz kojarzy mi się tylko ZOO Safari w Świerkocinie odwiedzone w sierpniu… Zakwasy na twarzy od śmiechu oraz wieczorny ból skóry głowy w miejscu każdego mieszka włosowego - w wesołym miasteczku przylegającym do zoo spędziliśmy kilka godzin i strasznie nas tam potargało.


10. Masz jakieś plany na ferie?
Ferie niby mam, ale i tak albo będę pracować, albo się uczyć.

11. Święta Bożego Narodzenie vs Wielkanoc
Boże Narodzenie.

Moje pytania:
1. Dokąd chciałabyś wyjechać? 
2. Czy masz w zwyczaju układać postanowienia noworoczne? 
3. Znienawidzony kolor to… 
4. Czy spełniło się już jedno z Twoich największych marzeń? 
5. Potrafisz dążyć do celu? Jeśli tak, to z którego jesteś naprawdę dumna? 
6. Twój ulubiony bohater z dzieciństwa (z kreskówki, książki, bajki animowanej…) to: 
7. Jaki jest Twój ulubiony zapach? 
8. Malarstwo, nauka czy literatura?
9. Dlaczego blogujesz? 
10. Wymień coś idealnego w Twoim mniemaniu (kształt, osobę, produkt…).
11. Jak się odnosisz do tagów? Lubisz je czy też zapraszanie do nich Cię irytuje?

Taguję:
Jeśli ktoś z otagowanych nie ma ochoty brać udziału, nie ma sprawy. :)

________________________________
Jestem dość zajęta i z trudem przyszło mi przygotowanie odpowiedzi na TAG. Przez około dwa tygodnie mogę bywać na blogu sporadycznie. Jednak kiedy już zakończę praktyki, będę mogła nadrobić zaległości na Waszych blogach.

44 komentarze:

  1. Dzięki za otagowanie, już odpowiadam na pytanka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe odpowiedzi.
    Też kiedyś pisałam horoskopy i teraz nie za bardzo w nie wierzę, chociaż lubię sobie poczytać jakie to bzdurki tam ludzie wymyślają :P
    Ja również wolę święta Bożego Narodzenia od Wielkanocy. Te drugie jakoś tak nie wywołują u mnie świetnego nastroju jak te pierwsze. Nie wiem dlaczego...
    Bardzo dziękuję za tag. W najbliższym czasie postaram się odpowiedzieć na pytania, tym samym stworzyć swoje własne.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chętnie odpowiem :)dziękuję za otagowanie .bardzo ciekawe odpowiedzi. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo za otagowanie, ale brałam już udział w Liebster Blog jakiś czas temu. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję za otagowanie ;)Na pytania odpowiem w najbliższej notce :*

    OdpowiedzUsuń
  6. No no. Widzę, że oglądasz Naruto :3. Nie ma to jak spotkać człowieka po dobrej stronie mocy :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi ogólnie języki sprawiają trudność. Znaczy z niemca mogę pisać wypowiedź i będzie zrozumiała dla Niemca, ale jak mam się uczyć słówek - nie, nie, nie. dziękuję za nominację :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje za nominację :)I fajnie było poczytać coś niecoś o Tobie:) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie tu :)
    Zapraszam do mnie, zaobserwuj, skomentuj, a na pewno się odwdzięczę!
    Buziaki :*
    P.S. Jeszcze dzisiaj u mnie konkurs!

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię przekonywać ludzi do czytania czegoś, co mi się spodobało :) I nie często ktokolwiek mnie słucha...
    No tak, odpowiedzi na pytania zadane przez siebie to się czyta, ja też tak mam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie chodzi ogólnie o tagi, a nie tylko o odpowiedzi na te moje. Dzięki nim czasem można poznać bloggera z zupełnie innej strony. Skoro obserwuję czyjś blog, to jestem ciekawa tego co go dotyczy. Tag jest notką jak każda inna. Każdy tag zmusza do uzewnętrzniania się w pewien sposób. :)

      Usuń
    2. No właśnie, albo odpowiadając na pytanka można się jakoś wyróżnić... Cokolwiek, gdziekolwiek nie piszę, staram się być oryginlna... czy to w notce, czy w komentarzu :) czy w tagu xD

      Usuń
  11. Dziękuję za otagowanie :* jak najszybciej spróbuję odpowiedzieć na pytania :)
    Fajne masz to zdjęcie z zebrą ^^ zakwasy na twarzy jeszcze nigdy mnie nie spotkały ale jeszcze wszystko przede mną ;) tak myślę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również sądziłam, że zakwasy na twarzy są niemożliwe. :)
      Dziękuję, strasznie lubię tę fotkę.

      Usuń
  12. ja się uczę niemieckiego od 1 klasy podstawówki, czyli teraz 10 rok. Coś tam umiem. Angielskiego uczę się od 6 klasy. Japoński - też chciałabym się z nim zaznajomić. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaś uczyłam się angielskiego tylko cztery lata, aby zdać z tego języka maturę. W klasie było jedynie pięć osób, które nigdy nie miały wcześniej tego języka: między innymi byłam to ja i mój brat bliźniak.
      (Cztery lata, ponieważ nie chodziłam do liceum, a do technikum informatycznego).

      Usuń
  13. Muszę powiedzieć, że to było dla mnie najtrudniejsze pytanie i aby na nie odpowiedzieć rozejrzałam się po pokoju. :D Nie ma sprawy! :D
    A tak, bo wcześniej w gimnazjach był obowiązkowy tylko jeden język. Mój rocznik (nowa podstawa programowa) miał już dwa obowiązkowe. Brat bliźniak? Ooo fajnie! :D Ja chodzę do liceum, bo nie ma w pobliżu technikum, które bym mnie interesowało. :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale świetnie wybrnęłaś z tego pytania.

      Dokładnie, tak było z tymi językami.

      Ja sama chciałam iść do liceum humanistycznego i długo żałowałam wyboru tego technikum informatycznego jako umysł humanistyczny. Dziś jednak widzę, że nauczyłam się w nim wielu praktycznych rzeczy, no i mam zawód, bo zdałam egzamin na technika informatyka. :) Jednak nie kontynuuję nauki w tym kierunku, choć rozmyślam nad studiami podyplomowymi w kierunku grafiki komputerowej.

      Tak, posiadanie brata bliźniaka to coś naprawdę niezwykłego, fajnego i... przydatnego. ;)

      Usuń
  14. Wydajesz się być ciekawą osobą! :) Miło było Cię poznać. Jestem ciekawa tego wątki pisania horoskopów w twoim życiu. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Jeśli chodzi o te horoskopy, to kiedy byłam w technikum (zakończyłam je w 2010 roku) moja szkoła prowadziła swoją stronę/swój kącik w lokalnej gazecie - 3000 egzemplarzy nakładu na dwie gminy. :) Byłam redaktorem naczelnym i kiedy w szkole nic się nie działo albo było tyle zajęć, że nie napisało się odpowiednio długiego artykułu, dodawaliśmy horoskop, który pisałam wraz z moją zastępczynią. ;) Znajomi i sąsiedzi wiedzieli kto je pisze i często mówili, że im się sprawdził. No i że bardzo im się podobał humor z jakim był tworzony. Fakt, nigdy nie był pisany mega serio. :)

      Usuń
  15. Ano można! A w dodatku jest to w wiązadełku, więc ból jest naprawdę niewielki. :D I no, postaram się odpowiedzieć na tag jak najszybciej! :D Ogólnie - bardzo dziękuję za te otagowanie! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. fajnie ze odpowiedziałas na TAg :) super odpowiedzi :)
    mam pytanie do Ciebie? bo Ty chyba jesteś na studiach? jeśli mogę zapytać co studiujesz?
    bo mnie czeka wybór studiów i juz się rozglądam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Studiuję pedagogikę. Wyszło tak z przypadku. Zawsze widziałam się jako osobę pracującą w szkole. Chciałam pójść na filologię polską, ale kierunek został zawieszony, zatem pomyślałam, że to będzie choć trochę podobne. Podobne jednak nie jest, ale przyznam, że mi się podoba. Aż do praktyk nie wiedziałam czy będzie to dobry wybór. Każdy kto myśli racjonalnie, raczej nie poleci Ci pedagogiki, bo o pracę niby ciężko. Ale w sumie w Polsce nie jest ciężko tylko z medycyną, architekturą i informatyką. :) Nie każdy się w tym widzi. Lepiej przeanalizuj swoje zainteresowania, cechy charakteru, zdolności. O, możesz też opisać siebie na blogu, co lubisz, w czym jesteś dobra, co Cię pasjonuje i poprosić o to, do jakiego kierunku pasowałyby Twoje cechy. :) Może by Cię czytelnicy nakierują. Sama chętnie taką notkę skomentuję.

      Usuń
  17. O, ciekawa akcja.

    Zabiegana? Coś o tym wiem ;)

    Uwielbiam Grey's Anatomy!

    P.S Zakwasy na twarz? Bolał mnie już brzuch i policzki od śmiechu, ale zakwasów nigdy nie miałam... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo może często się śmiejesz i dlatego nie masz zakwasów. Kto regularnie trenuje ten ich nie ma. ;)

      Usuń
  18. rzeczą jasną jest, że horoskopy to same kłamstwa.. już miało mnie spotkać tyle miłości, że ojej ;'( XDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i może spotka? A horoskopy nie muszą mieć nic do tego. :)

      Usuń
  19. oo, dziękuję :) haha Harry! super. bardzo podoba mi się ta fota z safari :) też kiedyś byłam, było ekstra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kontakt ze zwierzakami i to przylegające wesołe miasteczko sprawiają, że można tam spędzić cały dzień i wcale się nie nudzić. Panowie, którzy obsługiwali zabawki i karuzele już na nas patrzeć nie mogli... No i fajnie wyglądaliśmy, bo zazwyczaj okazywało się, że jesteśmy jedynymi dorosłymi, którzy domagają się włączenia karuzel. :D

      Usuń
  20. Widzę, że ta zabawa po raz kolejny wróciła. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, bo nowi bloggerzy, tacy jak ja, mogą wziąć w niej udział. :)

      Usuń
  21. bardzo tu fajnie , ciekawe odpowiedzi :)
    zapraszam do mnie .

    OdpowiedzUsuń
  22. Grafik komputerowy to ciekawy kierunek i on mnie właśnie w informatyce kręci. xD Ale na to trzeba mieć czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi, że jak się chce to się ma czas. Mój brat pracuje po 12 godzin, do pracy dojeżdża 25 km busem, więc łącznie wychodzi mu to jako dodatkowe dwie godziny, a studiuje biotechnologię. To po medycynie i farmacji najtrudniejszy kierunek. Daje radę - jest jednym z najlepszych na całej uczelni (włączając studentów studiujących dziennie). Zatem można, ale trzeba chcieć. Nie trzeba się zniechęcać teoretycznym brakiem czasu, bo jak trzeba to się zawsze znajdzie. :)

      Usuń
  23. odopwiadam, wkrótce post ;)

    hmmm, ja od teraz chcę nastawiać się neutralnie: za duże oczekiwania to nic dobrego :D

    OdpowiedzUsuń
  24. hahaha ja będę zawsze bachorem, też bym tam z Wami forsowała włączenie karuzel! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. mój facet ma czarne "afro" - po prostu kręcone włosy :D ale też musi je ścinać stosunkowo krótko do pracy, niestety :c

    hihi dużo osób mi pisze, że Władca nudny! demotywujecie :D

    Hagrid! Andy! i jeszcze... Ludwiczek! zapomniałam o Ludwiczku.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zakwasy na twarzy od śmiechu... skąd ja to zam :-) zdjęcie zdradza wszelakie rodzaje szczęśliwości, podoba mi się to!
    obserwuję, pozdrawiam i życzę miłego dni

    OdpowiedzUsuń
  27. O zaciekawiłaś mnie tym ZOO Safari w Świerkocinie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. fajny tag! :)

    masz może ochotę poobserwować? :)

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  29. Hahaha, jak to nadawali byłam w 2 klasie podstawówki bodajże :D Dziwne rzeczy moi rodzice robili, trudno wytłumaczyć. :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Pisałaś horoskopy? hahha. Fajny tag :3

    OdpowiedzUsuń