wtorek, 4 lutego 2014

Czekolada


Aromatyczna czekolada to słodycz, który trafia w gusta każdego. Już nawet Majowie doceniali jego walory smakowe. Rodzajów czekolady jest mnóstwo. Vianne w „Czekoladzie” udowodniła, że potrafi zgadnąć, którą lubisz najbardziej. Wystarczy, że przestąpisz próg jej Pijalni Czekolady, a wybierze dla Ciebie idealny smakołyk, który zmieni Twoje życie na lepsze.

Czekolada jest niezwykła, a zatem musi być wytwarzana w równie niezwykły sposób. Przekonał się o tym Charlie, który szczęśliwie znalazł bilet do fabryki Willy’ego Wonki. Kiedy łamiesz orzechową tabliczkę, uśmiechasz się. Czy nie myślisz wtedy o Umpalumpach oraz wiewiórkach selekcjonujących orzechy?

Zdarza się, że czujesz się źle – tak źle, że gorzej już być nie może. Masz wrażenie, że już nigdy nie będziesz szczęśliwy. Być może gdzieś obok Ciebie przemknął dementor. Tak, mugole również wyczuwają te istoty, choć niekoniecznie zdają sobie sprawę z tego, dlaczego znajdują się w tak strasznym dołku. Profesor Lupin w takiej sytuacji niestety nie może nauczyć Cię – mugola - skomplikowanego zaklęcia patronusa, ale zaserwowałby Ci najlepszą tabliczkę czekolady z Miodowego Królestwa. Spróbuj następnym razem, gdy dopadnie Cię to straszne uczucie.

Henryk Nicpoń pisze:

(…) smakując czekoladowe serduszka
lepiej nie myśleć
dlaczego życie jest otulone
puchem wspomnień z dzieciństwa

Moim zdaniem lepiej jednak myśleć, bo w moim przypadku większość wspomnień była magiczna. Tak jak chwile z kubkiem gorącej, aromatycznej czekolady spożywanej przy oknie w zimowe, śnieżne popołudnia.

Czekolada uznawana jest za afrodyzjak, a w "Adwokacie diabła" padło niezwykle intrygujące zdanie: Biochemia dowodzi, że nie ma różnicy pomiędzy miłością a dużą tabliczką czekolady.

P.S. W sobotę 8 lutego od godziny 12:00 trzymamy kciuki za Adama - to tak propos czekolady. ;)

________________________________

Nadawaj zwyczajnym rzeczom niezwyczajny charakter.
To sprawi, że staniesz się częścią magicznego świata.

Jeśli chcesz,
polub na Facebooku

29 komentarzy:

  1. Ja pożeram czekoladę w meeeega ilościach :D i stała się ona faktycznie moim uzależnieniem :D i hmm , efekt mojego ciągłego śmiechu zaczyna być wyjaśniony :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam czekoladę ale staram się trochę ją ograniczyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam czekolady w różnej postaci. Czy w tej płynnej czy w stałej. Szkoda tylko, że są takie kaloryczne...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż mnie zemdliło. Wczoraj przez całą zmianę podjadałam mleczną i dzisiaj już na to patrzeć nie mogę. Ale ma w sobie to coś, co przyciąga ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam wole kakao + ciastko :) ale czekoladą nie pogardze

    OdpowiedzUsuń
  6. oo czekolada :)) to chyba jedyne czemu nie mogę się oprzeć :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kto nie lubi czekolady :) Ostatnio gdy wyszłam wkurzona z uczelni z chęcią mordu i zagłady pewnej osobistości kupiłam sobie na nusbeissera z dużymi orzechami (<3) i wrąbałam prawie całą na przystanku, kończąc w autobusie... Ach, czasem trzeba sobie pozwolić na takie przyjemności ^^ Humorek oczywiście poprawiło ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się to zdarza częściej niż "czasem" :)

      Usuń
  8. Chyba jak każdy kocham czekoladę jednakże staram się jeść do minimum.
    Mój blog♥♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle fenomenalny post! Jesteś mistrzynią! :-* Czekolada to moje uzależnienie! Pochłaniam ją w każdych ilościach i w każdej postaci! I chyba dlatego mam ciągle uśmiech na twarzy .. :-))

    No i jak tu nie chcieć wracać po więcej takich radosnych informacji? :-]

    U mnie co nieco o brokułach – wiedziałaś że leczą nowotwory?


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique


    OdpowiedzUsuń
  10. ostatnio całą milke zjadłam .

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham jeść i pić czekoladę, szkoda, że czasami dopada mnie ostra migrena i lekarz twierdzi, ze to może być po niej :( A kubek gorącej czekolady ze szczyptą sproszkowanego chili to mój ulubiony gorący napój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lekarz jakoś uzasadnił swoje stwierdzenie? Dobrze wiedzieć takie rzeczy. :)

      Usuń
    2. Dostałam listę produktów, które podobno wywołują u niektórych migrenę, ale trzeba być uczulonym na coś tam, żeby tak było. Więc nie wszystkim czekolada zaszkodzi :)

      Usuń
  12. nawet dziś jadłam:) z orzechami zauważyłam twój blog.Niezły.Szukam kogoś kogo zainteresuje mój.Nie nalegam.Po prostu szukam bratnich DUSZ.Pozdrawiam.http://pisanesnem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Najadłam się przed chwilą pancakes z nutellą i ciężko mi się o czekoladzie czyta ;p
    Będę trzymać kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za nutellą to akurat nie przepadam, bo jednak zbyt mdła dla mnie. :) Rozumiem dlaczego tak ciężko Ci się czytało. :D

      Usuń
    2. jak dla mnie jest całkiem w pytkę, ale nie w ilościach w których ją pochłonęłam ;D

      Usuń
  14. Czekolada w większości przypadków kojarzy mi się z tym charakterystycznym stanem przed okresem, kiedy wchłaniam wszystko, co stanie na mojej drodze, a zazwyczaj właśnie wtedy znajduje jakąś skitraną tabliczkę czekolady mojej mamy :D
    I też nie lubię nutelli. Nie rozumiem podziwu dla tego smarowidła.

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja sobie właśnie czytam do poduszki " klub miłośniczek czekolady" ;))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja czekoladą uwielbiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Kciuki są ;) A czekolada? Jadam rzadko, bo musi mnie nalecieć, przejadłam się słodkimi rzeczami chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie uświadomiłaś mi jak bardzo dawno nie jadłam czekolady .. No nic, czas wybrać się do sklepu!

    taka-se-nazwa.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Każdy lubi czekoladę! :)
    Aż mam ochotę! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Gorzka czekolada i żołądkowa gorzka :)
    Dwie najlepsze gorzkie rzeczy na świecie hehe :D

    OdpowiedzUsuń