Mówisz: znów spędzę święta w gronie
nielubianych osób? Znajomo brzmi dlaczego noc sylwestrowa znów zapowiada się w
towarzystwie Krzysztofa Ibisza?. A może zadajesz sobie pytanie dlaczego nie
masz towarzystwa podczas urlopu? Jeśli tak i nie przeszkadza Ci to jakoś
szczególnie – w porządku. Jeśli zaś czujesz się z tego powodu nieszczęśliwym
człowiekiem, może trzeba się zastanowić nad przyczynami Twojej sytuacji? Nie
dla każdego celem życia jest przesiedzenie go w domu przed telewizorem albo
wśród osób, których nie znosi. Czas spisywania na kartce noworocznych
postanowień niedługo się rozpocznie. Oto moje propozycje jak zadbać o to, by
nie czuć się samotnym i nie mieć wrażenia, że życie przelatuje nam przez palce.
1. WYCIĄGAJ RĘKĘ DO LUDZI
To najważniejszy punkt, bez którego nic
nie wskórasz. Tylko Ty wiesz, czego tak naprawdę oczekujesz od tych, którzy Cię
otaczają. Sam zaplanuj imprezę. Sam zorganizuj święta u siebie i zaproś tylko
tych, których chcesz. Każdy potrafi narzekać na to, że nikt go nie zaprosił
albo na to w jaki sposób i z kim spotkania organizują inni. Zaplanuj coś i
zaangażuj w to tych, na których Ci zależy. Stań się koordynatorem. Twoje
działania mogą wprowadzić w życie nowe rodzinne tradycje, mogą przynieść grono
nowych znajomych, a może nawet przyjaciół?
2. WSŁUCHAJ SIĘ W SIEBIE
Bądź szczery sam ze sobą. Możesz
ogłaszać wszem i wobec, że Twój związek jest idealny albo że jesteś spełnionym
singlem. Jeśli tak twierdzisz – powinieneś być szczęśliwy. Jeśli tak się nie
czujesz – zastanów się czy nie dojrzałeś do zmiany. Oczywiście, że nie trzeba
być samemu, aby być samotnym. Tak samo jak nie trzeba też być samotnym, kiedy
jest się samym. Może jednak jesteś w sytuacji, w której ktoś podcina Ci
skrzydła albo potrzebujesz kogoś kto Ci tych skrzydeł doda? Świetnie, gdy
wystarczy Ci red bull, ale jeśli to za mało, nie bój się przyznać, że w Twoim
życiu potrzebne są zmiany.
3. PLANUJ
Jeśli już udało
Ci się zaangażować grupę znajomych w organizację wspólnego urlopu nad morzem po to żeby było zarówno taniej jak i weselej, nie powinieneś stosować taryf ulgowych wobec uczestników. Spontan jest wspaniały, jeśli uczestnicy nie pracują albo są szefami sami dla siebie. Są ludzie, którzy nie zawodzą nigdy i są tacy, którzy zawodzą prawie zawsze. Dlatego, żeby Ci drudzy nie zawiedli istotna jest kwestia... pieniędzy. Określony budżet w danym terminie, wcześniejsze wpłacenie zaliczek – pilnuj
tego jeśli to Ty jesteś koordynatorem. Bez tego bardzo często ludzie wykruszają
się w ostatniej chwili z wyjazdu, a Ty możesz zostać sam z zarezerwowanym na
swoje nazwisko hotelem, kupionymi biletami, za które póki co być może sam
zapłaciłeś. Tak, kwestia pieniędzy jest dość delikatna dla większości. A być
taka wcale nie powinna. Prawdą jest, że tylko naiwni sądzą, iż pieniądze nie są
w stanie zniszczyć nawet najlepszej przyjaźni. Jeśli ktoś nie szanuje cudzych
dóbr materialnych, które gromadzi się w pocie czoła (nikt z nas przecież nie
dostaje pieniędzy za siedzenie na kanapie), pamiętaj, że trzeba wśród znajomych
oddzielić ziarno od plew. Co jeżeli masz takich znajomych, którzy zawsze zawodzą
albo są bierni? Naucz się czerpać przyjemność z samotnego
urlopu. Na wakacjach poznasz wielu podobnych Tobie ludzi. Wypoczywać nie jeżdżą
tylko rodziny z dziećmi, pary i zgrane paczki przyjaciół.
4. NIE BAW SIĘ W DOMYŚLANIE
Mów o tym, o czym myślisz, bo nikt z
nas nie zaliczał w szkole czytania w myślach drugiego człowieka. Nawet wróż
Maciej musi używać do tego kart. Ponadto zauważyłeś, że nawet jeśli masz
przyjaciół i rodzinę, z którą żyjesz w zgodzie, czujesz się czasami opuszczony?
To dlatego, że Wasze priorytety się różnią. Bliska nam osoba nie wie, że kiedy
wspominasz o samotnie spędzonych urodzinach to robisz to po to, żeby ktoś wpadł
na pomysł, aby odwiedzić Cię w ten dzień, zamiast tylko zadzwonić z życzeniami –
kiedy Ty też w czyjeś urodziny jedynie ślesz sms. Zaproś tę osobę na kawałek
ciasta. Trzeba głośno powiedzieć o swoich potrzebach i samemu zatroszczyć się o
ich zaspokojenie. Liczenie na to, że ktoś się domyśli jest zazwyczaj domeną
kobiet o szczególnie niskim ilorazie inteligencji.
5. SŁOMIANEMU ZAPAŁOWI POWIEDZ „ŻEGNAJ”
Jeśli inni wychodzą ze skóry, a Ty zaczynasz
marudzić – szybko znajdą najsłabsze ogniwo w tym łańcuchu. A konsekwencje?
Przestaną w swoich planach uwzględniać Ciebie. Marudząc, dajesz znać, że nie
chcesz. Jeśli jednak jesteś tą z osób, które nad wyraz szanuję, czyli słomiany
zapał spłonął dawno temu lub w ogóle nie odznaczałeś się tą cechą – unikaj też
planowania czegokolwiek z ludźmi z tą przypadłością. Jeśli tacy są, ogranicz
się do wspólnego wyjścia z nimi na kawę. Nic poza tym, jeśli nie chcesz się
rozczarować. Jeśli zaś dałeś się poznać jako osoba, która angażuje się tylko na
początku, a potem omija temat, rezygnuje i chcesz się od tej opinii uwolnić,
patrz punkt 1.
6. BĄDŹ SKORY DO POŚWIĘCEŃ
Wyzbądź się przekonania, że jeśli nie
będzie po mojemu to nie jadę/nie idę/wypisuję się. Wszyscy, którzy poświęcili
się w jakikolwiek sposób (są w stanie wziąć urlop w innym terminie niż sobie to
wcześniej zaplanowali, przystali na nieco większy budżet, znaleźli w sobie tyle
odwagi i powiedzieli cioci Stasi, żeby przyjechała tylko na czas świąt, a nie
przyrosła do naszej sofy w salonie do stycznia – jak zwykle) Cię w tym momencie
nienawidzą. Pamiętaj, że nie jesteś pępkiem świata i jeśli tylko Ty nie będziesz
skory do poświęcenia, więcej nikt nie będzie brał Ciebie lub Twojego zdania
pod uwagę. Nie jest to regułą, ale często samotni bywają egocentryczni. Jeśli
właśnie z tego powodu nikt Cię nigdzie nie zaprasza – musisz popracować nad
sobą, odbudować swoją opinię i… znów patrz punkt 1.
7. DBAJ O WIĘZI
Zastanawiałeś się dlaczego niektóre
relacje umierają śmiercią naturalną? Nie chodzi tu o jakiś zgrzyt, kłótnię itp. Chodzi o to, że po prostu Wasze drogi się rozchodzą. Powiem Ci. Kończą się, bo nie dbaliście o siebie nawzajem i nie dawaliście sobie tyle zainteresowania na ile każde z Was zasługiwało. Oboje. Nie
pisaliście do siebie sms-ów z pytaniem co słychać chociażby raz na miesiąc, nie
znaleźliście godziny na spotkanie się na kawę raz na kilka tygodni. No
właśnie. Ne chodzi o to, aby widywać się codziennie czy co tydzień. Liczy się
jednak powtarzalność pewnych zachowań. Wtedy można to jeszcze odbudować. Gorzej, gdy to jedna osoba nie wykazuje zainteresowania. Kiedy przyjaźń zeszła na dalszy plan oznacza to, że pojawiły się nowe priorytety. Jak często mamy żal do kogoś, że odsuwa się od nas, bo się zakochał, bo w jego życiu pojawiło się dziecko? Problem
tkwi w tym, gdy jedyna przyjaciółka zaczyna nas olewać. Musisz jej powiedzieć
co czujesz, bo może nie zdawać sobie sprawy z tego, że dla Ciebie jedno wspólnie wypite latte w kawiarni raz na rok to za mało. Jeśli to nie
zmieni jej zachowania – nie ma czego ratować, bo już dawno zostaliśmy zdegradowani w jej hierarchii wartości. Z tym się nie dyskutuje, bo i tak nic nie poradzimy. Nie musisz się odcinać. Możesz
zostawić to tak jak jest, ale czas również pójść w swoją stronę. Dać sobie
szansę na zaistnienie u boku innych, jeśli jesteś zwierzęciem stadnym i bez
towarzystwa usychasz. Pamiętaj jednak, żebyś nigdy nie kierował się zasadą, że liczba otaczających Cię znajomych jest wyznacznikiem tego jak wartościową osobą jesteś. Wystarczy Ci jedna osoba. I tylko wtedy, gdy siebie nawzajem potrzebujecie.
8. ZDEFINIUJ SIEBIE: CZY FAKTYCZNIE
PROBLEM TKWI W SAMOTNOŚCI?
Kiedy ostatnio sam zorganizowałeś dla
siebie czas tak, aby przełamać rutynę? Jak często mówisz „nie ma co robić” i
zamiast zająć się czymś, wyjść gdziekolwiek, powtórzyłeś to jeszcze pięć razy w ciągu tego
samego dnia? Znajdź sobie zainteresowanie. Może odkryjesz w sobie pasję. Od
tego punktu niedaleko do poznania kogoś, bo… staniesz się ciekawszym
człowiekiem. Poza tym wiedziałeś, że inteligentni ludzie nigdy się nie nudzą?
Niespełnianie powyższych punktów często
jest przyczyną tego, dlaczego ludzie czują się źle w sytuacji w jakiej obecnie
się znajdują. Jeśli z jakiegoś powodu brakuje im ludzi, trzeba się zastanowić,
dlaczego jest ich w naszym życiu tak mało. Są tacy, którym jest dobrze samym ze
sobą. Ale tych narzekających na samotność jest wielu.
Zastanawialiście
się, dlaczego ludzie bywają nieszczęśliwi w swojej samotni? Dodalibyście coś
jeszcze? Może sami jesteście w podobnej sytuacji albo znacie kogoś, kto
wiecznie narzeka na samotność i rutynę, ale nic z tym nie robi?
Śnieżne pół-selfie Inochi ;) |
bardzo podoba mi się ten post, zwłaszcza wsłuchiwanie się w siebie i zdefiniowanie siebie. mam kumpla, który non stop mi o tym nawija i oczywiście, ma rację :) ja właśnie od wczoraj intensywnie wsłuchuję się w siebie i w mojej głowie kiełkują wspaniałe plany na spełnienie marzeń :)
OdpowiedzUsuńJa tam chyba po prostu będę sobie żyła i cieszyła się tym, co jest :) Sylwestra też raczej spędzę kameralnie, tak o, po prostu :)
OdpowiedzUsuńPrzełamywanie rutyny? Tak, ale bez przesady. Nuda? Samotność? NIE!
OdpowiedzUsuńW tym roku chyba święta ominę a sylwestra prześpię, nie mam chęci na spędzanie tych dni z ludźmi. Muszę odpocząć, wywiało mnie do pracy, jak dużą część naszego społeczeństwa. Nikt nie mówił,że będzie lekko, ale zmęczenie pozostaje.
OdpowiedzUsuńBardzo mądre rady :) na pewno pomogą osobom zniechęconym do świąt :)
OdpowiedzUsuńOtóż to - dbaj o ludzi i nie baw się w domyślanie. Niektóre osoby w moim otoczeniu tego nie ogarniają...
OdpowiedzUsuńo jakie tu zmiany zaszły ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się 1 i 7 punkt.
Ostatnio wydawało mi się, że właśnie intensywnie myślę, czy potrzebuję, by ktoś mi się wprosił do życia, czy zdecydowanie nie. Wydawało mi się, bo chyba jednak nie analizuję tego tam mocno, po prostu czekam, co się zadzieje. Choć to dość emocjonalne czekanie. Nie spieszę się. Poprzednimi razy pędziłam i wyszło jak wyszło.
OdpowiedzUsuńSamotna się, tak czy inaczej, nie czuję: mam przynajmniej dwóch ktosiów, którzy zawsze są :)
Dla mnie to użalanie sie nad sobą, wybaczcie zanik mojego współczucia ale robicie z siebie kozły ofiarne (a jestem facetem po na prwdę grruubych przejściach). Weżcie sie za siebie, zamiast wiecznie obwiniać cały świat. Pozdrawiam i życzę lepszej samooceny, gdyż ood tego się wszystko zaczyna.
OdpowiedzUsuń