wtorek, 9 lipca 2013

Dogoniliśmy lato!

Lato, kochamy Cię ;)
Na., !-nochi, O.

W niedzielę dość spontanicznie udało się zgrać całą ekipę i wyjechać nad morze. Bardzo trudno jest nam zebrać się w piątkę ze względu na studia oraz różnego rodzaju pracę. W niedzielę wraz z O. i Na. towarzyszyli mi Adam oraz Y. Od samego początku wiedziałam, że taki skład grupy gwarantuje, że wyjazd będzie udany nawet jeśli pogoda by nie dopisała. Przede wszystkim dlatego, że to ludzie, z którymi absolutnie nadaję na tych samych falach, a do tego to jedne z niewielu osób, którym w o ostatniej chwili nigdy nic nie wypada i których nie trzeba namawiać do niczego, bo zawsze są chętni do zabawy. Na szczęście oprócz siebie mieliśmy jeszcze jakieś trzydzieści stopni Celsjusza, słońce oraz dość ciepłą morską wodę. Cały dzień był po prostu perfekcyjny. Idealne towarzystwo podczas wyjazdu jest gwarancją wspaniałych wspomnień. My przywieliśmy mnóstwo fotografii, opaleniznę i dobry nastrój. A Wy jak spędzacie te ciepłe wakacyjne dni?


Na., !-nochi, O.
Oryginalny totem po prawo. Jak to powiedział Adam: opalanie w pozycji na "śpiącego Sida z Epoki Lodowcowej"
________________________________

Jeśli o wyjazd chodzi: dobieraj tylko sprawdzone towarzystwo!

Jeśli chcesz, to polub

61 komentarzy:

  1. zazdroszczę takiej pogody:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo pewnie i do Ciebie zawita. Chmury kiedyś muszą sobie pójść. :)

      Usuń
  2. Jej, jej, ja też chce już na plażę! A musze jeszcze cały tydzień czekać, agh. Ciepła woda w Bałtyku? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy gdzie. Jak na Bałtyk to w Międzyzdrojach ciepła - kości nie bolą. ;) Za to wiem, że Kołobrzegu zawsze lodowata. Nie wiem jak dalsza część wybrzeża w kierunku wschodnim. :)

      Usuń
  3. No, ja to obecnie pogrążyłam się w podróżach, zagranicą siedzę i wykorzystuję każdą chwilę słońca, leżąc przy basenie i prażąc się na czekoooladę. :) Jak wrócę do Polski pewnie będę robiła to samo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę tych dalekich podróży, :) Gdzie konkretnie jesteś?

      Usuń
    2. W Chorwacji, w południowej Dalmacji, przepiękna mała miejscowość Orebić :). Polecam serdecznie, niesamowite widoki, no i mnóstwo małych wysp do zwiedzenia, oglądania. :) No i mnóstwo Polaków, chyba z 2/3 tutejszych turystów. :)

      Usuń
    3. Wspaniała sprawa. :) W takim razie wypoczywaj i zwiedzaj w najlepsze. :)

      Usuń
    4. Dziękuję i tego samego życzę! :)

      Usuń
  4. Ja jak na razie siedzę w siebie w mieście, a że nienawidzę aż takiego upału to większość czasu spedzam w domu na co nie narzekam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brak narzekania = bomba! :) Dla mnie upał to najpiękniejsza pogoda. Choć śnieg wcale też mi nie przeszkadza jakoś specjalnie. :)

      Usuń
  5. Plażować nie lubię, ale nad wodę jutro się wybieram :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię wszystko, jeśli tylko mam fajne towarzystwo. Z wyjątkiem... czosnku. ;)

      Usuń
  6. Bałtyk wprawdzie zimny, jednak pozytywnie zazdroszczę. Swietna z Was młodzież!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie jak się porówna np. do Morza Śródziemnego to na pewno. Nawet do jeziora... Ale nie było źle. :)

      Usuń
  7. O boże ja chce nad morze T.T

    OdpowiedzUsuń
  8. Totem genialny ;]]
    Ahh...moja miłość do Sida z Epoki lodowcowej ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. widac, ze sie dobrze bawiliscie :) super zdjecia

    OdpowiedzUsuń
  10. kurcze jak ciepło u ciebie.. a tutaj taka pogoda... oj oj. dopiero dzisiaj rano zrobiło się trochę lepiej. Ciekawe czy się słoneczko w końcu zlituje i będzie w DE też takie lato gorące:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już teraz też znacznie chłodniej. W dodatku deszczowo, zatem może teraz czas na Twoje okolice.

      Usuń
  11. Super zdjęcia, ja nie już nie mogę się doczkać swojego wyjazdu nad morze za 10 dni :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za to, aby pogoda dopisała i abyś dobrze się bawiła.

      Usuń
  12. Wieki nie byłam nad morzem, w weekend mieliśmy udać się nad jezioro, ale na zakupie biletów na autobus się skończyło ;)
    Pozazdrościć ekipy i dobrej zabawy :)

    Może uda mi się z mamą pojechać bo na kilka dni do niej teraz jadę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jak się nie uda, to ważne, abyś wypoczęła w jakikolwiek inny sposób. :)

      Usuń
  13. Juhuu niech żyje spontan! :D
    Ładnie tam nad polskim morzem. A w TV mówią że tak koszmarnie plaże zatłoczone...
    Cóż gratuluję zebrania idealnej ekipy i wypadu nad morze, udanej pogody i dobrej zabawy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są zatłoczone, ale czy koszmarnie? My akurat wybraliśmy się trochę dalej, na plażę dość kamienistą, zatem nie widać aż tylu ludzi. Poza tym miała miejsce jakaś akcja ratownicza z helikopterem i na czas tego zdjęcia ludzie powędrowali popatrzeć co się dzieje. :)

      Usuń
  14. zazdroszczę super zabawy ;p ja na razie w domu :)
    zapraszam pelalia.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę takiego wyjazdu, mnie czeka dopiero w sierpniu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję :) mam nadzieję, że pogoda i obecność moich znajomych dopisze ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę znajomych, którzy tak chętnie wyjeżdżają i lubią się po prostu bawić. Z moimi ciężko byłoby o taki spontan:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, u nas w tej ekipie czasem też coś nie wypali, ale nigdy z takiej racji, że komuś zabrakło zapału. Raczej dlatego, że naprawdę wypada mu praca czy inna nieciekawa akcja. Mam też mnóstwo znajomych, z którymi można coś planować na pół roku przed, a im bliżej terminu tym coraz rzadziej chcą o tym mówić i w zasadzie kiedy powinno się wyjeżdżać - nie ma nawet tematu. O! Są jeszcze inne ciekawe jednostki: jak twierdzą, bardzo, bardzo, ale to bardzo chcą się zabrać, a w dzień wyjazdu przypomina im się, że nie mają kąpielówek, że w zasadzie to nie dla nich i w ogóle to ich głowa boli. ;)

      Usuń
    2. Jasne, rozumiem sytuację, w której coś nie wypala przez pracę albo inne ważne zajęcie. Też mam znajomych, z którymi mogę snuć piękne plany, a jak przychodzi co do czego to unikają tego tematu jak ognia, albo wymyślają różne śmieszne wymówki. I już wiem, że nic z nimi nie wyjdzie. Taaak, albo znam takich którzy bardzo chcą coś zrobić, ale nie bardzo wiedzą co, a jak już ktoś wpadnie na pomysł to kręcą nosem, że niee to się nie uda. Litości:D

      Usuń
    3. Przyznam, że o wiele łatwiej jest już w życiu dorosłym, kiedy na przykład jedna z osób w grupie ma auto, można się od razu zrzucić na paliwo, zapakować rzeczy w bagażnik i jechać. Bo kiedy nie było takiej opcji, przyznam że ciężej było się organizować, aby pojechać pociągiem czy autobusem. W dodatku trzeba było się do godzin komunikacji dostosowywać. Zatem może to jest właśnie powód utraty zapału do wyjazdów.

      Usuń
    4. No i też wszyscy pracujemy, więc każdy z nas ma chociażby jakieś drobne oszczędności na takie chwile.

      Usuń
  18. pierwsze zdjęcie bardzo fajne :)
    zapraszam do mnie na giveaway http://dark-paradise1.blogspot.com/2013/06/giveaway-with-persunmal.html

    OdpowiedzUsuń
  19. a gdzie byliście nad morzem?
    ja to bym chciała pojechać w góry bo mrze często widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Międzyzdroje.
      Góry i mnie się marzą, ale są jednak mniej osiągalne finansowo. :)

      Usuń
  20. lato jest super <3
    super zdjecia :D

    OdpowiedzUsuń
  21. pierwsze zdjęcie mega pozytywne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. To świetnie, że udało się zgrać tak super ekipę ;) Dobre towarzystwo to podstawa. Nawet w najnudniejszym miejscu z przyjaciółmi może być ekstra :)
    Super, że pogoda Wam dopisała <3 na pewno było super :)
    A ja wakacje spędzam też dość miło , choć na razie bez żadnego wyjazdu ;P Opalam się, spotykam z przyjaciółmi ;D Też jest fajnie ;)
    Pozytywne zdjęcia ;D
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjazd nie jest gwarancją fajnie spędzonego czasu. Tak jak piszesz - jeśli towarzyszą nam dobrze dobrani ludzie wtedy nawet na zwykłej ławce pod blokiem będzie świetnie. :)

      Usuń
  23. wakacje w sprawdzonym towarzystwie - bezcenne! śliczne zdjęcia, to serce jest cudowne :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję! Zostałaś nominowana do Liebster blog Award: http://w-zwierciadle--codziennosci.blogspot.com/2013/07/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Najgorzej wszystkich fajnych ludzi zebrać do kupy. ;p Niestety wszyscy gdzieś teraz wyjeżdżają. A potem można modlić się o pogodę ;p


    Mi udaję się na razie spędzać aktywnie, czyli rower - 50km dziennie (lub więcej) do okolicznych wiosek (lub nad stawy/jezioro). Szkoda tylko, że przyjaciółki wyjeżdżają i nie mam ekipy na wyjazdy od przyszłego tygodnia -.-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Powiem Ci, że ja kiedy byłam młodsza miałam ten problem, że choć posiadałam wielu znajomych, to oni wzajemnie się nie lubili. Do dziś dwie z moich przyjaciółek niespecjalnie się lubią, mój brat też nie zawsze lubił moje koleżanki czy moich kolegów. Na to, żeby mieć taką zaufaną grupę "do wszystkiego" trzeba było poczekać około 22 lata. :)

      Podziwiam. Też dużo jeździłam kiedyś na rowerze z O., ale do 50 km nigdy nie dobrnęłyśmy. Masz kondycję. :) Także odwiedzałyśmy okoliczne wioski.

      Usuń
  26. Gratuluję! Zostałaś nominowana do Liebster blog Award:http://just--little--me.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetnie, że tak miło spędzasz czas!:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Podoba mi się porównanie z tą Epoką Lodowcową! :)
    O, moje ukochane Morze *.*
    Pięknie się prezentujesz kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dodatku tę uwagę Adama trzeba byłoby usłyszeć na żywo - ma dar do mówienia zwykłych rzeczy w taki sposób, że wszyscy leżą ze śmiechu.
      Dziękuję. :)

      Usuń
  29. Znam ten ból... Kiedys to samo przeżywałam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Może kiedyś się uda. Albo może trzeba "spiknąć" ze sobą innych znajomych? Ja spróbowałam zrobić tak z Na. i O. widocznymi na fotografiach. Wcześniej osobno widywałam się z jedną i z drugą. Nie wiem czy dziewczyny wcześniej za sobą przepadały. Ale pewnego dnia zapytałam O. czy na spacerze może do nas dołączyć Na. i... zaskoczyło. :) Teraz dziewczyny nawet razem wychodzą pobalować beze mnie, kiedy nie mam ochoty. Bardzo się z tego cieszę. :) Z chłopakami jest już łatwiej, bo najważniejsze w grupie jest to, aby dziewczyny się lubiły. Choć mam to szczęście, że mój bliźniak i chłopak też się bardzo dobrze dogadują - mają podobne zainteresowania. No w każdym razie nie da się wyłonić np. najmniej lubianej jednostki w grupie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajnie,że wszystko Ci dopisało, nie dość,że niezawodna ekipa, to jest pogoda. Wyglądasz ślicznie z tym swoim uśmiechem! Oby Ci towarzyszył cały czas.
    Szacun za totem :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ohh! Zazdroszczę Ci tego wypadu na plażę!
    ;D Ja również byłam na plaży ale nie mogę się doczekać następnego wypadu!

    OdpowiedzUsuń
  33. O jejku jakie laski! :D
    Śmierć w bikini hehe

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. trafiłam na fajny blog! super :)

    OdpowiedzUsuń